Bardzo lubię keks w wykonaniu mojej babci. Od razu kojarzy mi się ze świętami. A już najlepszy jest z zakalcem… Więc samodzielnie podjąłem się zadania. Okazało się nie takie trudne, jak zwykle portal smaker.pl posłużył mi pomocą strategiczną, natomiast w jury zasiadła żona. Wypiek zebrał same pozytywne noty (choć wyszedł bez zakalca) i chyba nie tylko dlatego, że jury z założenia było tendencyjne ;-)
SKŁADNIKI:
PRZYGOTOWANIE :
Upieczone ciasto najlepiej smakuje drugiego dnia.
Autor: Bogdan Hryniszyn