Z blendera czy nie? Oto jest pytanie. W blenderze starłam wszystko w kilka minut. Wcześniej, jeszcze przed wejściem w posiadanie urządzenia, ścierałam ziemniaki na tarce. Babka wychodziła specyficzna, ziemniaczane wiórki były dość spore. Tym razem jest klasycznie, wszystko starte na jednolitą masę, choć trochę nie mogę się przestawić.
Szałwia. Ostra w smaku i ładnie rośnie w moim ogrodzie. Zimuje (lubię to!).
Szałwię dodaję do masy babki i dekoruję nią wierzch.
Sposób przygotowania prosty, z użyciem blendera bardzo szybki. Ścieramy wszystkie składniki, mieszamy i pieczemy przez około godzinę.
SKŁADNIKI: