Fondue czekoladowe to najlepszy deser, jaki można sobie wyobrazić. W gorącej, płynnej czekoladzie maczamy ulubione owoce: zimą banany, brzoskwinie z puszki, winogrona, latem: truskawki i maliny. Do czekolady dodaję chili. Wtedy ma cudownie pikantny smak.
Jeszcze parę słów o chili. Inspiratorką połączenia czekolady z ostrą papryczką jest Malka Kafka, która prowadzi ona w Warszawie restaurację Tel Aviv oraz program Koszer Macher (na kanale Kuchnia Tv). Zdjęcia do programu są nagrywane na naszej ekspozycji w Chobocie. W jednym z odcinków zaproponowała budyń czekoladowy z chili. Fondue to kolejny pomysł na czekoladowe, piekielne niebo w gębie.
Wykonanie fondue. Najpierw trzeba przygotować wszystkie produkty:
Do rondelka wlewam mleko, gotuję, dodaję czekoladę, rozpuszczam ją. Na koniec dodaję alkohol i drobno posiekane chili.
Gotową masę przelewam do naczynia do fondue i ustawiam na palniku. Powinno być mniejsze niż do fondue serowego, obecnie łatwo je dostać w sklepach z akcesoriami.
Owoce podaję w małych miseczkach, tak aby wszyscy goście mogli je łatwo sięgnąć.