Któż nie lubi pewniaków z włoskiej kuchni? Lazania z sosem bolońskim to pewniak i klasyka. Podaję swój własny przepis, dość prosty, bo nie lubię komplikować.
Sposób na sukces to płaty lazani prawidłowo obgotowane i dużo pomidorów w sosie. Na opakowaniach lazani czasami widnieje instrukcja, że serwować bez obgotowywania. To ryzykowne. Ranciki często wtedy pozostają twarde i surowe. Więc choć to niesie za sobą pewną trudność najlepiej obgotowywać płat po płacie, po około 1 minucie w garnku z osolonym wrzątkiem. Pomocna będzie płaska durszlakowa łyżka, dzięki której przeniesiemy rozłożone płaty na talerz lub papierowy ręcznik.
SKŁADNIKI:
płaty lazani (na trzy warstwy, trzeba surowe ułożyć w naczyniu do zapiekania, aby określić, ile będzie potrzebne)
mięso mielone (około pół kilo)
2 cebule posiekane
czosnek (wyciśnięty)
sos pomidorowy lub pulpa (lub oba składniki)
oregano, majeranek, zioła prowansalskie
tarty żółty ser
PRZYGOTOWANIE:
płaty makaronu obgotować po 1 minucie
na oliwie przeszklić cebulę, dodać mięso, czosnek, przyprawy, sos pomidorowy, dusić wszystko około 20 minut
dół naczynia do zapiekania wyłożyć płatami lazani, nałożyć połowę nadzienia, ułożyć drugą warstwę płatów, resztę nadzienia i przykryć trzecią warstwą, wierzch obsypać serem