Dla każdego, kto oglądał komedię „Nie zadzieraj z fryzjerem” wszystko już jest jasne. Natomiast niewtajemniczonym wyjaśniam: „Muchen Tuchen” to sieć kebabowych restauracji założonych przez arabskiego terrorystę Phantoma. Phantom na emeryturze zrealizował swoje marzenie i zajął się serwowaniem kebabów, natomiast jego przeciwnik z Izraela, antyterrorysta Zohan, także zdecydował się rzucić wojenny fach i wyjechał do Stanów, by zostać fryzjerem… Uroczy film dla osób z …tolerancyjnym poczuciem humoru.
Czy nazwa „Muchen Tuchen” istnieje poza filmem? Czy to jakiś bliskowschodni przysmak? A może czyjeś logo? Sprawdzam w Googlu. Nie, „Muchen Tuchen” powstało wyłącznie na potrzeby filmu. Nie ma żadnego konkretnego przepisu. Tak więc podaję mój…
SKŁADNIKI:
Cebulę i paprykę obsmażyć i zdjąć z patelni. Wrzucić na patelnię kawałki mięsa, dodać przyprawę i cebulę oraz paprykę. Na stół można podać całą patelnię tak, aby każdy mógł przyszykować kebab dla siebie. Na wrap nałożyć troszkę sałaty, potem mięso z cebulą i papryką, dodać sos chili i śmietanę.