Tykocin, restauracja żydowska Tejsza. Zamiast najlepszego na świecie cymesu tym razem wybieram wątróbkę w sosie miodowym. Jest rewelacyjna, drugi cymes ;-)
Stąd inspiracja. Przypominam sobie, że w ogóle jest wątróbka i można z niej coś fajnego zrobić. Lubię dania na słodko, więc moja będzie na słodko. Z marchewką, cebulą, rodzynkami, posłodzona dodatkowo miodem i wyostrzona chili i curry. Jednym słowem – cymesowe akcenty.
W sklepie zaskoczenie. Kilogram kosztuje 4 złote. Więc to chyba najtańsza potrawa w moim repertuarze…
SKŁADNIKI (2 osoby na dwa dni;-)
Wszystkie składniki duszę na patelni. Najpierw mięso, potem warzywa i przyprawy. Układam na półmisku z roszponką.