Klasyka klasyki – można powiedzieć. Nic nowatorskiego, ale cieszy…
Świeży szpinak kusi w sklepach i na bazarach. Przyniesie się do domu wielką siatkę – po uduszeniu zostanie akurat tyle, że na jedną małą tartę ledwo starczy…
Dla mnie szpinak najsmaczniejszy jest z czosnkiem. Ser natomiast właściwie każdy jest dobry. I wytrawna gorgonzola i słona feta i neutralna ricota… Dziś dałam fetę.
Oto przepis:
CIASTO:
Wszystkie składniki ugniatam. Ciasto wstawiam do lodówki. Część ciasta zużywam na spód, druga, mniejsza część zostanie wykorzystana na wierzch.
SZPINAK
Szpinak należy dusić na patelni aż zwiędnie. Potem dodać do niego roztopione masło, czosnek i pokruszony ser, doprawić. Rozłożyć na spodzie tarty. Wierzch zalać jajkami wymieszanymi z mlekiem lub smietaną (i posolonymi), na samej górze ułożyć z pozostałego ciasta kratkę. Piec około 40 minut w temperaturze 180 stopni.